W kolejnej odsłonie „Co w garach pachnie” mamy przyjemność gościć Ewelinę Majdak, która od 2008 roku prowadzi swojego kulinarnego bloga. Jej przepisy możecie także znaleźć na VUMag, na fineLIFE.pl czy w KUKBUKU. Jej pasją i sposobem na nudę jest fotografia i gotowanie zdrowych, smacznych potraw z pełnowartościowych produktów.
1.Moja droga blogera jest kręta, smaczna, pełna niespodzianek, pouczająca i dająca wiele satysfakcji.
2. Nazwa Around the Kitchen Table powstała troszkę z przekory. Z założenia blog miał być pisany tylko w języku polskim, więc na przekór nazwa powstała w języku angielskim. Ta nazwa to kwintesencja mojego życia – wszystko co w nim dobre i pełne miłości do siebie i bliskich dzieje się wokół kuchennego stołu.
3. Inspirację do gotowania czerpię głównie ze wspomnień z dzieciństwa. Moje ulubione dziecięce chwile spędzałam na kuchennym stołku, wpatrzona w Mamę lepiącą pierogi, dekorującą tort urodzinowy czy robiącą zimowe przetwory. Uwielbiam również stare książki kucharskie o kuchni polskiej, szczególnie tę wydaną przez Antoninę Piętkową w 1932 roku (Nowoczesna kuchnia domowa) oraz tę napisaną przez Jana Czernikowskiego i traktującą o ciastach, ciastach i ciasteczkach.
4. Marzy mi się wydanie książki o kuchni polskiej, ale nieco unowocześnionej. Chciałabym w niej zawrzeć sporą garść wspomnień z dzieciństwa, wykorzystać przepisy mojej Mamy. Chciałabym żeby była jasna, przejrzysta i w 100% moja.
5. Składnikiem, bez którego nie mogę się obyć w kuchni jest upieczony przeze mnie bochenek chleba, dobre masło, wiejski twaróg, wiejskie jajka od wolno biegających kur oraz kozie i owcze mleko.
6. Moją ulubioną książką kucharską jest wspomniana wcześniej Nowoczesna kuchnia domowa.
7. Zajadam się gorzką czekoladą o zawartości kakao minimum 75% oraz sezamkami. W sezonie: nowalijkami, szparagami, truskawkami, malinami, jagodami, pomidorami, cukinią oraz… tajskim curry z rybą.
8. Namiętnie pijam mocną kawę z odrobiną tłustego, owczego mleka. Ostatnio również zieloną herbatę.
9. W dzieciństwie najczęściej czytałam Baśnie braci Grimm (znałam je wszystkie na pamięć) oraz maminy zeszyt w krowie łaty z przepisami i wycinkami ze starych czasopism kulinarnych.
10. Najchętniej wyjeżdżam do znajomych na wieś. Wychodzę na ogródek, zamykam oczy i delektuję się otaczającą mnie ciszą.
11. Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki. Nie oglądam telewizji od kilkunastu lat, ale muszą otaczać mnie dźwięki. Każda sekunda mojego życia musi być nimi wypełniona, szczególnie kiedy gotuję czy robię sesje fotograficzne, te dla siebie i te zlecone.
12. Relaksuję się przy wyrabianiu drożdżowego i chlebowego ciasta. Kiedy dopada mnie zmęczenie, zamykam się w kuchni, z komputera sączy się muzyka, a ja dodaję kolejne składniki, mieszam, wyrabiam, piekę…
13. Wieczorem chętnie ćwiczę z Ewą Chodakowską, potem borę ciepłą kąpiel, przeglądam książki kucharskie lub zatapiam się w ulubionej lekturze. Chętnie skubnę również kawałek drożdżowego z kruszonką oraz dobrą kanapkę z twarogiem i sezonowymi dodatkami.
14. Czytelnikom Obsesji polecam najstarszą książkę kucharską, jaką uda im się znaleźć. Taka książka pachnie przeszłością, nosi ślady użytkowania poprzedniego właściciela, jest napisana barwnym językiem i jest zupełnie niedostosowana do współczesnych czasów. I to jest właśnie w niej najpiękniejsze.
15. Najczęściej słucham… Nie mam ulubionego rodzaju muzyki, bo moje preferencje zmieniają się w zależności od nastroju. Czasem jest to prawdziwy wyciskacz łez i emocji, czasem pop z dolnej półki.
16. Lubię oglądać codzienność, która mnie otacza. Lubię patrzeć na ludzi, zgadywać w jakim są nastroju, o czym myślą, dokąd zmierzają. Lubię oglądać stare, nadgryzione zębem czasu budynki, a wprost uwielbiam gapić się na swojego kota.
17. Moim ulubionym filmem są „Gwiezdne wojny”, „Seksmisja”, kultowy „Miś” oraz mnóstwo polskich komedii z czasów PRL-u, pokazujących jego absurd.
18. Moim marzeniem jest wybudowanie maleńkiego, drewnianego domku pod lasem, przygarnięcie kilku kociaków oraz dużego, pasterskiego psa. Przy domu będzie maleńki sad owocowy, ogródek warzywny, zagroda dla kur oraz koza.
19. W najbliższym czasie planuję nauczyć się kolejnego języka obcego, zwiedzić Azję oraz zrobić prawo jazdy.
Życzę spełniania marzeń i dużo radości przy łączeniu nowych smaków.
Wszystkie fotografie są własnością Eweliny Majdak.
Przepisy tych smakołyków znajdziecie na stronie bloga: http://table-table.blogspot.ch/
1 komentarz to “Around the Kitchen Table zdradza”
21 listopada 2013
MonikaO, proszę Państwa, muszę to napisać – rybne curry Eweliny to jest coś
))
PS. Ale tymi Gwiezdnymi Wojnami to mnie Polcia zaskoczyłaś (nie żebym nie lubiła