Autor: Katarzyna Michalik-Jaworska
Tytuł: Blizny
Rok wydania: 2015
Wydawca: Dobra Literatura
Zacznę może nietypowo, bo od trafności tytułu. Blizny to najbardziej odpowiednio zatytułowana powieść, jaką ostatnio miałam okazję przeczytać. Po jej lekturze na nowo mogą otworzyć się rany, które całkiem niedawno zdążyły się zasklepić. Niewykluczone, że po tych ranach powstaną blizny, które staną się pamiątką po trudnych doświadczeniach.
Blizny to książka, którą można odchorować, ale mimo tego warto po nią sięgnąć. Choćby dla samych emocji, które przepływają przez człowieka. Emocji, które na długo pozostają z czytelnikiem.
Katarzyna Michalik-Jaworska stworzyła powieść niebywale prawdziwą. Poruszyła ludzkie problemy, które wielu osobom zmagającym się z nałogiem mogą się przytrafić.
Blizny to realistyczny portret kobiety, której życie nie było sielanką. Nawet jej narodziny nie były przyjemnym i pełnym szczęścia momentem w jej życiu. Od samego początku wisiało nad nią fatum. Skazana była na życie pełne cierpienia i niepowodzeń. Jej mało pozytywna przyszłość z góry była przesądzona. Złe doświadczenia z przeszłości pociągały nowe – w przyszłości.
Tę książkę należy przeczytać. Pokazuje, jak skomplikowana jest walka z nałogiem – walka o dobre i pomyślne jutro. Jak niechlubna przeszłość wpływa na destrukcję teraźniejszości. Na przeszłość nie mamy już wpływu, ale na to, co się wydarzy w najbliższych godzinach, dniach możemy mieć wpływ. Nauczeni doświadczeniem możemy uniknąć decyzji i działań będących katastrofalnymi w skutkach.
Polecam, bo to naprawdę gorzka lekcja życia, która powinna otrzeźwić i zmusić nas do ściągnięcia różowych okularów. Nie wszystko bowiem jest takie oczywiste i proste, jak się może wydawać. Zwłaszcza tym, którym problem uzależnień i słabej psychiki jest obcy.
-
Fabuła i treść
-
Postacie
-
Jakoś wydania
-
Subiektywna ocena
Brak komentarzy do “Blizny”