• O nas
  • Kontakt
  • Redakcja
  • Zaufali nam
  • Współpraca
  • Reklama

Logo

Magazyn dla otwartych na literaturę i smaki
Menu
  • Wiadomości
    • Spotkania autorskie
  • Kultura
    • Literatura
    • Okiem autora
    • Recenzje
    • Wywiady
    • Opowiadania
  • Kuchnia
    • Felietony
    • Wywiady
    • Przepisy
  • Przed obiektywem
  • Archiwum numerów
  • Konkursy
  • Patronat
Sprawdź sam

„Chuliganka”

Autor: Anna Stokłosa | 25 czerwca 2013 | Brak komentarzy
Recenzje

Autor: Izabela Jung

Tytuł: „Chuliganka”

Rok wydania: 2013

Wydawca: Wydawnictwo Czarna Owca

Każda kobieta ma trochę serce chuliganki. Niezależnej, na bakier z rzeczywistością, zadziornej, silnej i zuchwałej. U niektórych z nas chuliganka zajmuje większą, a u niektórych mniejszą część duszy. Ewa, bohaterka książki Izabeli Jung, wydanej w tym roku nakładem Wydawnictwa Czarna Owca, ma tego chuligaństwa w sercu bardzo dużo.

Ewie przytrafiło się to, o czym marzy każda kobieta – spotkała ją wielka, dzika i zapierająca dech w piersi miłość. Sprawę nieco komplikuje jednak fakt, że Ewa jest już żoną i matką, a obiekt jej westchnień, to pracujący na czarno przy jej domowym remoncie młody i przystojny Czeczen o oczach pięknych i drapieżnych. Książka opowiada o tym, jak rozwija się ich zakazany związek i opisuje wszystkie przeszkody, jakie kochankowie muszą pokonać. W tym także i tę, że Ewa ma męża oraz to, że jej kochanek pochodzi z diametralnie innej kultury i obyczajności niż ona sama.

Sama powierzchowność Zieliema jest w książce nakreślona bardzo drobiazgowo, przez co staje się niezwykle prawdziwa. Otrzymujemy bardzo wyczerpujący obraz charakteru tej postaci. Widzimy wyraźnie, co wyniósł ze swojego kraju i jak został wychowany. Mocno podkreślone w tym opisie są wszystkie aspekty związane z honorem i godnością mężczyzny. Wychodzi też na jaw jego muzułmańskie podejście do kobiet, jako do istot słabszych, stworchuligankazonych do uległości wobec mężczyzn.

Język Jung, którym napisała „Chuligankę” utrzymany jest na wysokim poziomie. Jego bogactwo czyni lekturę lekką i przyjemną. Niestety – mnogość opisów stanów emocjonalnych narratorki jest tak duża, że nierzadko tylko nieliczne są w stanie zachować się w pamięci Czytelnika.

Problemem jest też oderwanie głównej bohaterki od rzeczywistości. Akcja książki kręci się niemal w stu procentach wokół niej i jej Czeczena, wyrzucając często poza margines inne aspekty jej życia takie jak praca, rodzina, przyjaciele. To z kolei na dłuższą metę jest męczące. Bo ile można czytać akapitów napisanych nawet bardzo pięknym językiem, ale bez końca mówiących o rozdzierającej tęsknocie i gorączce miłości?

Na to wszystko nagle i dość niespodziewanie spada epilog, który owszem, trzyma się fabuły książki, ale na gwoździu. Przeskakuje bowiem fabularnie nad dość znaczącym fragmentem, którego czytelnik nie otrzymuje od Autorki. Nie dostajemy poruszającej sceny, na którą czekamy już od kilku wcześniejszych rozdziałów. W zamian jest mała scenka – prosta konkluzja, zamykająca opowieść.

Chuliganka” pozostaje szybko czytającą się książką, napisaną sprawnym i pięknym językiem. To bardzo udany debiut, który poza wątkiem miłości, porusza też kwestie zderzeń dwóch światów. Warto przeczytać te pozycję, ale jest to jednorazowa przygoda na góra trzy wieczory.

Udostępnij
  • tweet

Tagi: debbiutmiłość

Sylwetka autora

Profil autora już wkrótce

Ostatnie artykuły

  • Eduardo Mendoza w Polsce

    12 września 2016 - Brak komentarzy
  • Życie ma smak pomarańczy – fragment

    25 maja 2016 - Brak komentarzy
  • Tort na Dzień Matki

    25 maja 2016 - Brak komentarzy

Powiązane artykuły

  • Randki w wielkim mieście – zapowiedź

    13 lutego 2015 - Brak komentarzy
  • „Aleja Bzów”

    12 maja 2014 - Brak komentarzy
  • „Mąż zastępczy”

    22 kwietnia 2014 - Brak komentarzy

Brak komentarzy do “„Chuliganka””

Skomentuj Anuluj

Twój adres email nie będzie opublikowany Pola wymagane oznaczone są *

*
*


OBSESYJNA BIBLIOTECZKA

OBSESYJNA BIBLIOTECZKA

Buszuj bezkarnie

Bądź na bieżąco z Obsesjami

RSSZapisz się

Magazyn można pobrać tutaj

Magazyn można pobrać tutaj

Obsesje nr 5/2014 (10)

Obsesje nr 5/2014 (10)

Czytaj online

Brzdąc nr 2/2014 (3)

Brzdąc nr 2/2014 (3)

Czytaj online

Papierowy Ekran 2013 – Nominacja

Papierowy Ekran 2013 – Nominacja

Ogólnopolska kampania

Ogólnopolska kampania

Spring Plate nr 4

Spring Plate nr 4

Uwagi redakcji

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam, nie zwraca tekstów niezamówionych. Wysłanie tekstu jest równocześnie wyrażeniem zgody na jego skrócenie, zredagowanie, korektę oraz jego publikację. Redakcja ma prawo do odmowy opublikowania treści, które nie są zgodne z tematyką i formułą magazynu, nie spełniają określonych wymagań lub też są obraźliwe, wulgarne, rasistowskie i pełne przemocy.

Wszelkie prawa zastrzeżone

Kopiowanie treści znajdujących się na stronie jest zabronione. Teksty, zdjęcia, filmy chronione są prawem autorskim.

Redakcja

Redaktor naczelna: Agnieszka Pohl
Redakcja i korekta: Anna Stokłosa
Redakcja i korekta strony WWW: Joanna Gontarz, Beata Ostrowska, Katarzyna Derda
Skład, design, sprawy techniczne: Mateusz Pohl

Współpracownicy

Agata Jezierska, Agnes A. Rose,
Anna Ziniewicz, Asia Flasza,
Beata Cieślowska, Dariusz Dłużeń,
Hanna de Broekere, Karolina Małkiewicz,
Katarzyna Etryk, Klaudia Maksa,
Joanna Mentel, Maciej Zborowski,
Magda Sieczko,Magdalena Żerek,
Sylwia Węgielewska, Weronika Grzegorzewska,
Agnieszka Grabowska

Kontakt

W SPRAWACH PATRONATÓW, WSPÓŁPRACY I ZAPYTAŃ:
e-mail: redakcja@magazynobsesje.pl

W SPRAWACH REKLAMY I PROMOCJI:
Klaudia Maksa: reklama@magazynobsesje.pl

ADRES DO KORESPONDENCJI:
Magazyn Obsesje
ul. Henryka Pobożnego 10/6
58-100 Świdnica

WYDAWCA:
Studio Wydawnicze "Zaklęty Papier"
Agnieszka Pohl
ul. Henryka Pobożnego 10/6
58-100 Świdnica

  • Kontakt
  • Redakcja
  • Zaufali nam
  • Współpraca
  • Reklama
© 2013. Wszelkie prawa zastrzeżone. Magazyn Obsesje. Studio Wydawnicze "Zaklęty Papier"