Autor: Katarzyna Poznakow
Tytuł: Długa droga
Rok wydania: 2014
Wydawca: WFW
„Szczęśliwej drogi już czas,
mapę życia w sercu masz,
jesteś jak młody ptak…
Głuchy jest los,
nadaremnie wzywasz go,
bo twój głos…”.
Słowa tej piosenki Ryszarda Rynkowskiego przyszły mi do głowy, gdy skończyłam czytać powieść Katarzyny Poznakow Długa droga. Skojarzyły mi się z główną bohaterką i tym, co zgotował jej los. A że książka jest pokaźnych rozmiarów (prawie 600 stron), to owa tytułowa droga jest naprawdę długa. To za sprawą tej powieści zimową porą przeniosłam się w cieplejsze klimaty i cofnęłam w czasie do okresu międzywojennego, II wojny światowej i kilku lat po jej zakończeniu. A to wszystko w towarzystwie herbaty imbirowej z miodem. Cytryna mnie nie przekonała.
Madeleine Gaudet, młoda Francuzka, właśnie odpływa z Marsylii do George Town w Malezji. Jej ciotka Jannine w ostatniej chwili zrezygnowała z rejsu. Mady, pozostawiona sama sobie i losowi, wyrusza w długą drogę do Bangkoku. W podróż życia. Targana emocjami narzuca sobie trzymanie fasonu.
Kilka lat wojny zahartowało Madeleine, a właściwie Magdalenę Reck. To wojna zmusiła młodziutką wówczas Polkę do zmiany nazwiska i dopasowania się do nowej sytuacji, w imię przeżycia. Bo tak to bywa, iż w życiu trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność. A Magdalena przeszła twardą szkołę – nauczyła się pracować i wykorzystywać swój talent artystyczny, połączyła przyjemne z pożytecznym. Była praktyczną osobą, w stosunku do siebie bardzo twardą i wymagającą, zaś w stosunku do otoczenia miłą i uczciwą, dobrze wychowaną, choć i pazurki potrafiła pokazać, gdy wymagała tego od niej sytuacja. Na każdym kroku sama decydowała, jak ma wyglądać jej życie. Oczywiście, bez pomyłek się nie obeszło, jednakże… Tu spuszczam zasłonę milczenia.
To te cechy charakteru ukształtowały jej życie. A oprócz nich podsłuchana rozmowa ojca Magdaleny z dziadkiem, który twierdził, że nie warto inwestować w wykształcenie wnuczki, ponieważ jej rolą jest dobrze wyjść za mąż, urodzić dzieci i być panią domu. I jeszcze mały amulet – szpulka jedwabnych nici. „Jeśli kogoś łączą z drugą osobą prawdziwe więzi emocjonalne, to są one jak niewidzialne jedwabne nici. Są trudne do zerwania, istnieją latami. (s. 468) Jak już raz powstaną, to nie należy ich rozrywać”. (s. 94)
Długa droga Katarzyny Poznakow prowadziła mnie niemalże przez cały świat na przestrzeni kilkunastu lat, aczkolwiek fabuła w swych ramach czasowych sięga jeszcze głębiej. To od wszechwiedzącego narratora dowiedziałam się o rodzinie Reck i życiu w świecie wyższej sfery, pośród odgórnie narzuconych reguł. Pani Kasia wiarygodnie przedstawiła, wręcz odmalowała lata dwudzieste, trzydzieste ubiegłego wieku. Z jednej strony sztywne zasady i konwenanse, co przystoi pannie z dobrego domu, a co nie, zaś z drugiej – emancypację, powiew świeżości w społeczeństwie, które zaczęło się cieszyć życiem po zakończeniu I wojny światowej i powoli wychodziło ze stereotypów. Szczególnie to widać na przykładzie kontrastu sióstr: Janeczki, wyzwolonej ciotki Magdaleny, i Zofii, zahukanej i zamkniętej w ramach społecznych matki bohaterki. Skrajne przeciwieństwa, których wypadkową jest Mady. Ja osobiście czułam niedosyt, czytając o okresie międzywojennym, a pod nosem nuciłam sobie „Lata dwudzieste, lata trzydzieste, kiedyś dla wzruszeń będą pretekstem…”. I jak widać są.
Podobnie jest z opisami Azji sprzed ponad 60 lat – kontynentu egzotycznego dla przeciętnego Europejczyka. Codzienne życie, relacje międzyludzkie, kultura, religia, przyroda, zabytki to wszystko drobiazgowo opisane. To wszystko woła do siebie. Wiele z tych opisów mogłoby się znaleźć w przewodniku turystycznym po Tajlandii. Razem z bohaterką po prostu zwiedzałam kraj Tajów, tylko że ja nie wychodząc z domu.
Powieść czyta się płynnie i lekko. Akcja toczy się miarowym tempem, choć i zawieruch w niej nie brakuje, zwłaszcza w relacjach Mady z różnymi mężczyznami. Bo i ta młoda kobieta ma owo sławetne „coś” w sobie, czym wabi płeć męską, i nie jest to tylko uroda. Autorka bardzo dokładnie przedstawiła główną bohaterkę oraz dwie inne postacie, które w życiu Mady odegrały ważne role – Micheline Scholl oraz Alexandra Hamptona. Każdy z bohaterów powieści jest wyraziście nakreślony, dzięki czemu odnosi się wrażenie, iż to nasi dobrzy znajomi, z którymi spotykamy się przy różnych okazjach.
Debiut Katarzyny Poznakow zabierze czytelnika w długą i krętą drogę. Drogę po świecie. Drogę po konwenansach i stereotypach sprzed lat, przełamywanych chęcią wyrwania się z kokonu reguł narzuconych przez społeczeństwo i tradycję. Drogę zagmatwanych relacji damsko-męskich naznaczonych różnymi przypadkami. Drogę do poznania własnego „ja”, drogi życia. A w tej drodze zawsze będą mu towarzyszyły jedwabne nici, które wiążą człowieka na zawsze z rodziną gdziekolwiek by go los nie rzucił.
1 komentarz to “Długa droga”
26 lutego 2015
Długa droga |[...] Magazyn „Obsesje” w ciepłych słowach pisze o książce Katarzyny Poznakow „Długa droga”. Polecamy! Recenzję można przeczytać tutaj. [...]