Agnieszka Krawczyk kocha ludzi i przychylnie patrzy na otaczający ją świat. Pisze książki, które sprawiają, że czytelnik zastanawia się nad tym, co w życiu jest ważne, zmienia priorytety, odkrywa prawdziwe wartości. Pisarka zachwyca się przyrodą i zwierzętami, widzi wokół siebie kolory i czuje zapach kwiatów. Odkrywa tajemnice, przytacza lokalne opowieści o duchach.
Magiczne miejsce to historia zdolnego prawnika Witolda Mossakowskiego, pracownika Ministerstwa. Poza pracą nic się dla niego nie liczy. Nie ma rodziny, ani prawdziwego domu. W wolnym czasie zwiedza świat, by za każdym razem wrócić do pustego mieszkania. Kiedyś pomyślał, że dobrze by było uciec od zgiełku wielkiego miasta, ministrowania, pracy od 6:30 do 22:00. Ponieważ był romantykiem, wolnym duchem i lubił ryzyko, nie zastanawiał się długo, gdy nadarzyła się okazja. Kupił stary pałac w zabytkowym parku i przylegające czterdzieści hektarów ziemi.
Akcja powieści rozpoczyna się w momencie, kiedy Witold Mossakowski jedzie do swojej posiadłości znajdującej się w „zapomnianej przez Boga i jego szanownych świętych, krainie… z wysiłkiem meandrując przez błota, zastanawia się, co u licha go podkusiło, żeby to zrobić. Utopił znaczną część swego majątku w zaklęty dwór na końcu świata i właściwie trudno było dociec, jakie motywy nim kierowały”
Zaniedbany pałac okazuje się piękną, zabytkową budowlą. Nowy właściciel postanawia przeprowadzić gruntowny remont. Wkrótce poznaje mieszkańców Idy, ludzi ciekawych, niejednokrotnie pełnych pasji i różnorodnych zainteresowań. Zaprzyjaźnia się z poprzednią właścicielką majątku Teklą Tyczyńską oraz z piękną, niezwykle inteligentną i nieco tajemniczą panią sołtys Milą Bielak. Dni upływają mu na załatwianiu zezwoleń, zawieraniu umów, pilnowaniu remontu. Mimo tylu obowiązków znajduje czas na spotkania z różnymi ludźmi. Zaczyna interesować się życiem wsi i jej mieszkańców. Angażuje się, pomaga, przeżywa ich troski. Jest zachwycony działalnością biblioteki, do której kupuje całą serię książek o Harrym Potterze. Z uwagą wysłuchuje wszelkich opowieści dotyczących pałacu. Odkrywa tajemne przejścia i schowki. Odkrywa także, że znalazł swoje miejsce na ziemi. Uświadamia sobie, że kupienie majątku w tej maleńkiej, cudownej miejscowości było najlepszą decyzją w jego życiu. Znalazł spokój, szczęście i wielką miłość.
Czytelnik nie może oderwać się od kolejnych opowieści przedstawionych na kartach książki, ponieważ oprócz losów Witolda Mossakowskiego, mamy w niej opisanych szereg innych fascynujących historii.
Magiczne miejsce potrafi zaczarować czytelnika.
Agnieszka Krawczyk tak zwraca się do nas: „Bardzo chciałam, żeby książka budziła pozytywne emocje, była ciepła i krzepiła jak cukier.”
Pani Agnieszko, jest ciepła, pozytywna, wzruszająca, dająca nadzieję i naprawdę krzepi.
Brak komentarzy do “Magiczne miejsce”