Powieści Elizy Orzeszkowej pokazują stosunki ekonomiczne i społeczne w Polsce epoki pozytywizmu. Są realistyczne poprzez dokładne kreślenie portretów występujących w nich osób i przedstawianie ich historii. Orzeszkowa nie poprzestaje na obserwacji otaczającego ją codziennego życia. Charakteryzuje postacie i dokonuje analizy ich poczynań. Julian Krzyżanowski twierdził, że szlakami wytyczonymi przez Orzeszkową kroczył Żeromski i po swojemu rozwijał pomysły, które jej właśnie zawdzięczał. Pisarka była twórczynią tradycji literackiej. Umiała rozszerzyć tę tradycję i wzbogacić. Współcześni Orzeszkowej krytycy i znawcy literatury zgodnie twierdzili, że jej utwory są na miarę Literackiej Nagrody Nobla. W 1904 roku do tej nagrody zgłoszono dwa nazwiska, Orzeszkową i Sienkiewicza. W jednym z dokumentów napisano: „O ile w tekstach Sienkiewicza bije szlachetne polskie serce, to w twórczości Elizy Orzeszkowej bije serce człowieka”.
Chciałabym dzisiaj przybliżyć czytelnikom mniej znany utwór Elizy Orzeszkowej pt. Pamiętnik Wacławy. Zasługuje on na to, żeby go przeczytać z uwagą i zapamiętać. Jest malowanym słowami obrazem dawnych czasów. Sentymentalne uniesienia przeplatają się w nim z realistycznym przedstawieniem odchodzącej epoki. Widzimy sceny z życia towarzyskiego, lekkie traktowanie obowiązków przez warstwę dobrze urodzonych, aranżowane układy małżeńskie. Mężczyźni żyli dostatnio, najpierw dzięki odziedziczonym majątkom, a następnie dzięki małżeństwom z bogatymi pannami. Nie pracowali.Bawili się, grali w karty, zaciągali długi. Życie kobiet także było lekkomyślne. Składało się z wizyt, balów, zakupów modnych strojów, plotek i wyjazdów do kurortów.
Bohaterką powieści jest Wacława, którą poznajemy w chwili, kiedy – mając siedemnaście lat – opuszcza pensję i jedzie do majątku matki. Według umowy zawartej między rodzicami, ma tam przebywać przez jeden rok. W następnym roku ma mieszkać z ojcem. I tak na zmianę. Małżeństwo rodziców rozpadło się, ponieważ żona, bogata i rozpieszczona dziedziczka, nie mogła pogodzić się z poglądami męża, profesora wyższej uczelni. Pracujący i niezbyt zamożny, nie przystawał do środowiska, z którego ona pochodziła.
Przyjechawszy do matki, Wacława znalazła się w świecie konwenansów, zbytku, romansów i zabawy. Powtarzano jej, że głównym celem młodej panny jest znalezienie odpowiedniego męża. Kandydat powinien mieć tytuł i dobre nazwisko. Głowa rodziny, babka Hortensja, postanowiła, że te warunki spełnia sąsiad Agenor. Na początku podoba się on Wacławie. Imponuje jej, ponieważ zwiedził świat, umie pięknie opowiadać, ma doskonałe maniery. Dopiero po pewnym czasie okazuje się, że ta doskonała partia, wcale doskonałą nie jest. Pod przykrywką ogłady i wszelkich cnót kryje się człowiek oszukujący, nieszczery, chcący poprzez małżeństwo zrobić dobry interes i urządzić się w życiu. Gdy Wacława odkrywa prawdę nie godzi się na ślub, chociaż wie, jakie to pociągnie za sobą konsekwencje. Kobieta w tamtych czasach musiała być posłuszna, godzić się na wybranego przez rodzinę męża. Wacława sprzeciwia się i zostaje wydziedziczona. W tym samym czasie jej matka traci majątek. Obydwie muszą przenieść się do miasta i wynająć skromne mieszkanie. Wacława przypomina sobie zasady wpajane jej przez ojca. Podejmuje pracę nauczycielki. Zarabia na utrzymanie swoje i matki.
Orzeszkowa podkreśla, że prawdziwą i najważniejszą wartością w życiu jest praca. Dzięki niej bohaterka powieści zdołała przetrwać najtrudniejsze chwile. Nie załamała się i nie poddała.
Pamiętnik Wacławy, jak wszystkie utwory Elizy Orzeszkowej, napisany jest piękną polszczyzną. Przenosi nas w odległe lata, przybliża świat naszych przodków i czaruje nastrojem.
Książka została wydana przez Wydawnictwo MG, liczy 736 stron. Okładkę, przyciągającą wzrok, projektowała Elżbieta Chojna.
Brak komentarzy do “Pamiętnik Wacławy”