Autor tekstu: Joanna Jax
J – Jakość – Jeśli coś robię, daję z siebie wszystko albo nie robię tego wcale. Bez względu czy dotyczy to pracy, miłości, przyjaźni albo pisania. Staram się tworzyć takie książki, które sama chętnie bym przeczytała, chociaż nie mogę obiecać, że napiszę kiedyś powieść, która zachwyci wszystkich. Jak to powiadają „jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził”, niemniej jednak nigdy nie chciałabym się obudzić z poczuciem, że nie włożyłam w utwór całego swojego serca, posiadanej wiedzy czy emocji.
O – Opisywanie siebie – Dla mnie to najtrudniejsza rzecz pod słońcem. Lekkość pisania i bawienia się słowami w najmniejszym stopniu nie dotyczy opowiadania o sobie. Gdybym kiedyś musiała wybierać, wolałabym napisać traktat na temat fizyki kwantowej, niż powieść o swoich przymiotach, wadach czy uczuciach. Być może brzmi to nieco dziwnie w ustach autorki książek z dużą dawką emocji, ale publiczną wiwisekcję wolę pozostawić innym.
A – Auto, Ameryka, Aston Martin DB9 – Uwielbiam prowadzić samochód. To właśnie tam powstają w mojej głowie najciekawsze sceny i dialogi do moich powieści. A jeśli nic nie wymyślam, to po prostu jadę słuchając muzyki albo audiobooków. Mogę być sama lub w towarzystwie, bez znaczenia, bylebym czuła, że trzymam kierownicę. Tak jest lepiej, bo jako pasażer jestem okropna i dziwię się, że jeszcze nikt mnie nie wysadził z samochodu i nie zostawił w ciemnym lesie. Moim marzeniem jest podróż Autostradą Panamerykańską przez obie Ameryki, najlepiej oczywiście, najpiękniejszym samochodem na świecie – Astonem Martinem DB9. Na szczęście w swojej wyobraźni mogę sobie zaszaleć bez konsekwencji.
N – Nie lubię – Ludzi głupich i fałszywych. Z tymi pierwszymi jest o tyle wygodniej, że łatwo ich rozpoznać i można uciec. Najlepiej daleko. Z drugimi jest nieco gorzej, bo zanim się wyda, że są fałszywi, to najczęściej zdążą już narobić rozmaitych szkód. A i człowiekowi ciężko na duszy, bo się zawiódł na kimś. Same minusy.
N – Nieufność – Mam z tym problem. Taki defekt umysłu lub duszy, który sprawia, że zaufanie tracę tylko jeden raz. Nawet jeśli bardzo się staram i chcę, i wysilam się niemożliwie, nie potrafię ponownie zaufać osobie, która mojego zaufania nadużyła. W każdym razie, do tej pory nie udało mi się to ani razu. Z tyłu głowy włącza się czerwona lampka, szlaban się zamyka i nie ma opcji, że zrobię kolejny krok do przodu. Może kiedyś to się zmieni, ale nie zakładałabym się.
A – Allure Chanel – Ulubiony zapach od wielu lat. Mam słabość do szpilek i perfum. Te ostatnie dostaję w prezencie od osób, które mnie kochają. Gdy patrzę na moją pokaźną kolekcję, myślę sobie, że jestem wielką, kochaną szczęściarą.
J – Jaźń – Największa zagadka ludzkości i najważniejsza część naszego życia, od której zależy czy jesteśmy szczęśliwymi ludźmi, czy wręcz przeciwnie. Co dziwniejsze, tak mało o nią dbamy i tak niewiele czasu jej poświęcamy. Szkoda, bo może gdyby było inaczej, świat stałby się lepszy. Chodzimy na siłownię, wydajemy niekiedy fortunę, żeby pięknie wyglądać, a tymczasem nasza psychika i dusza kuleją, obrastają pajęczyną i strach pomyśleć, co moglibyśmy ujrzeć, gdyby nagle przybrały materialną formę.
A – Albert Einstein – O jego nadzwyczajnej inteligencji świadczyły nie tylko wybitne osiągnięcia naukowe, ale także poziom sarkazmu najwyższej próby. Po prostu mistrz.
X – Niewiadoma – Posłużę się cytatem z mojej ulubionej powieści: „Głupstwo całe życie, którego początku nie pamiętamy, a końca nie znamy”. Tak, życie to dziwne zjawisko i gdyby tak czasami przystanąć i zastanowić się, przypomina nieco sport ekstremalny. Szkoda tylko, że Bóg nie pozwolił nam wcześniej potrenować.
Brak komentarzy do “Portret Autora – Joanna Jax”