• O nas
  • Kontakt
  • Redakcja
  • Zaufali nam
  • Współpraca
  • Reklama

Logo

Magazyn dla otwartych na literaturę i smaki
Menu
  • Wiadomości
    • Spotkania autorskie
  • Kultura
    • Literatura
    • Okiem autora
    • Recenzje
    • Wywiady
    • Opowiadania
  • Kuchnia
    • Felietony
    • Wywiady
    • Przepisy
  • Przed obiektywem
  • Archiwum numerów
  • Konkursy
  • Patronat
Sprawdź sam

Wywiad z Dorotą Żak

Autor: Agnieszka Pohl | 9 stycznia 2014 | Brak komentarzy
Wywiady

Czy to Pani jest narratorką swojej powieści?

Tak. Pisane w pierwszej osobie, z własnej perspektywy, na podstawie osobistych przeżyć. Ja, ja i tylko ja.

Ile w Pani książce jest Pani samej i Pani prawdziwych przeżyć, a na ile opowieść Doroty Żak to kreacja?

Wszystko, co pojawia się w książce, przeżyłam na własnej skórze, choć wolałabym, żeby niektóre sytuacje należały do sfery fikcji literackiej. Innymi słowy – 100% Doroty w Dorocie.

Jak powstawała powieść? Czy rozbudowywała Pani swoją relację z Hiszpanii, czy listy powstawały na bieżąco w takim kształcie, w jakim czytelnik ma możliwość je poznać?

Listy powstawały na bieżąco, praktycznie codziennie. Pisanie było początkowo sposobem na poradzenie sobie z tęsknotą za domem, a potem to mnie po prostu wciągnęło. Niektórzy mówią, że jeśli nie zamieścisz zdjęcia z imprezy na popularnym portalu społecznościowym na ef, to tak, jakby tej imprezy nie było. Zapadłam na podobna chorobę – jeśli czegoś nie opisałam, to tak, jakby się w ogóle nie wydarzyło.

Co w książce wydaje się Pani bardziej atrakcyjne: warstwa fabularna czy opisowa?

Heh, nikt nigdy nie nazwał mojego wyjazdu do Madrytu „warstwą fabularną”. To miłe. Chyba. Myślę, że książkę czyta się z przyjemnością ze względu na sposób opisu. Miało być przede wszystkim lekko i zabawnie. No i jest. Chyba :-)

W pewnym momencie czytamy, że język hiszpański staje się poważną konkurencją dla lubionego przez Panią języka czeskiego. Jak Pani sądzi, który temperament wydaje się Pani bliższy: słowiański czy południowy? Czy poczyniła Pani jakieś ciekawe spostrzeżenia na ten temat, takie jak chociażby kulturowe różnice?

Język, kultura i temperament hiszpański jest mi zdecydowanie bliższy niż czeski, choć pewnie nie zgodziłaby się z tym stwierdzeniem moja najlepsza przyjaciółka, która swego czasu nadała mi ksywkę „Powolniak”. Ja się po prostu we wszystkim, co hiszpańskie zakochałam bez reszty. Języka, jedzenia, przyrody, przystojnych mężczyzn o śniadej cerze (mojego ukochanego, blondyna o niebieskich oczach, uprasza się o zignorowanie tej uwagi), no i tego, co zamyka się w słowie „disfrutar”, którego w polskim i czeskim po prostu nie ma, a najlepiej tłumaczy się na angielski jako „enjoy” – tego mi po powrocie brakuje. Różnice kulturowe? Mnóstwo, ale największa – Hiszpanie nie narzekają tyle, co my. W tym jesteśmy mistrzami świata (czy ja właśnie narzekam?).

Rozmawiała Emilia Derewienko

 

Udostępnij
  • tweet

Tagi: Papierowy Motylpatronat

Sylwetka autora

Agnieszka Pohl - Redaktor naczelna "Obsesji" trzymająca ciągle rękę na pulsie. Filolog i tłumacz, lektor. Miłośniczka książek wszelakich.

Ostatnie artykuły

  • Eduardo Mendoza w Polsce

    12 września 2016 - Brak komentarzy
  • Życie ma smak pomarańczy – fragment

    25 maja 2016 - Brak komentarzy
  • Tort na Dzień Matki

    25 maja 2016 - Brak komentarzy

Powiązane artykuły

  • Śnieżynki

    18 września 2015 - Brak komentarzy
  • Portret własny Autora – Eliza Chojnacka

    16 września 2015 - 1 komentarz
  • Pan Darcy nie żyje

    16 września 2015 - Brak komentarzy

Brak komentarzy do “Wywiad z Dorotą Żak”

Skomentuj Anuluj

Twój adres email nie będzie opublikowany Pola wymagane oznaczone są *

*
*


OBSESYJNA BIBLIOTECZKA

OBSESYJNA BIBLIOTECZKA

Buszuj bezkarnie

Bądź na bieżąco z Obsesjami

RSSZapisz się

Magazyn można pobrać tutaj

Magazyn można pobrać tutaj

Obsesje nr 5/2014 (10)

Obsesje nr 5/2014 (10)

Czytaj online

Brzdąc nr 2/2014 (3)

Brzdąc nr 2/2014 (3)

Czytaj online

Papierowy Ekran 2013 – Nominacja

Papierowy Ekran 2013 – Nominacja

Ogólnopolska kampania

Ogólnopolska kampania

Spring Plate nr 4

Spring Plate nr 4

Uwagi redakcji

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam, nie zwraca tekstów niezamówionych. Wysłanie tekstu jest równocześnie wyrażeniem zgody na jego skrócenie, zredagowanie, korektę oraz jego publikację. Redakcja ma prawo do odmowy opublikowania treści, które nie są zgodne z tematyką i formułą magazynu, nie spełniają określonych wymagań lub też są obraźliwe, wulgarne, rasistowskie i pełne przemocy.

Wszelkie prawa zastrzeżone

Kopiowanie treści znajdujących się na stronie jest zabronione. Teksty, zdjęcia, filmy chronione są prawem autorskim.

Redakcja

Redaktor naczelna: Agnieszka Pohl
Redakcja i korekta: Anna Stokłosa
Redakcja i korekta strony WWW: Joanna Gontarz, Beata Ostrowska, Katarzyna Derda
Skład, design, sprawy techniczne: Mateusz Pohl

Współpracownicy

Agata Jezierska, Agnes A. Rose,
Anna Ziniewicz, Asia Flasza,
Beata Cieślowska, Dariusz Dłużeń,
Hanna de Broekere, Karolina Małkiewicz,
Katarzyna Etryk, Klaudia Maksa,
Joanna Mentel, Maciej Zborowski,
Magda Sieczko,Magdalena Żerek,
Sylwia Węgielewska, Weronika Grzegorzewska,
Agnieszka Grabowska

Kontakt

W SPRAWACH PATRONATÓW, WSPÓŁPRACY I ZAPYTAŃ:
e-mail: redakcja@magazynobsesje.pl

W SPRAWACH REKLAMY I PROMOCJI:
Klaudia Maksa: reklama@magazynobsesje.pl

ADRES DO KORESPONDENCJI:
Magazyn Obsesje
ul. Henryka Pobożnego 10/6
58-100 Świdnica

WYDAWCA:
Studio Wydawnicze "Zaklęty Papier"
Agnieszka Pohl
ul. Henryka Pobożnego 10/6
58-100 Świdnica

  • Kontakt
  • Redakcja
  • Zaufali nam
  • Współpraca
  • Reklama
© 2013. Wszelkie prawa zastrzeżone. Magazyn Obsesje. Studio Wydawnicze "Zaklęty Papier"