• O nas
  • Kontakt
  • Redakcja
  • Zaufali nam
  • Współpraca
  • Reklama

Logo

Magazyn dla otwartych na literaturę i smaki
Menu
  • Wiadomości
    • Spotkania autorskie
  • Kultura
    • Literatura
    • Okiem autora
    • Recenzje
    • Wywiady
    • Opowiadania
  • Kuchnia
    • Felietony
    • Wywiady
    • Przepisy
  • Przed obiektywem
  • Archiwum numerów
  • Konkursy
  • Patronat
Sprawdź sam

Wywiad z Michałem Rusinkiem

Autor: Maciej Zborowski | 29 października 2014 | Brak komentarzy
Wywiady

Z dr.hab. Michałem Rusinkiem prezesem Fundacji im. Wisławy Szymborskiej, wieloletnim sekretarzem Noblistki, tłumaczem literatury i pracownikiem naukowym Wydziału Polonistyki UJ, o działalności i projektach fundacji rozmawiał Maciej Zborowski.

fot.Krzysztof Sierpiński

fot.Krzysztof Sierpiński

Czy pomysł założenia fundacji wyszedł od samej Poetki, czy też zrodził się dopiero później?

Pomysł założenia fundacji pojawił się niedługo po nagrodzie Nobla: pani Wisława miała ochotę zaplanować „ciąg dalszy“, wiedząc, że nie wyda noblowskich pieniędzy. Oraz mając świadomość, że o spuściznę pisarską ktoś powinien dbać.

Jakie są główne obszary działania fundacji?

Fundacja ma trzy cele statutowe: po pierwsze, jak wspominałem, opiekować się twórczością Wisławy Szymborskiej, jako jedyny spadkobierca. Po drugie, przyznawać zapomogi pisarzom, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji losowej. Po trzecie, raz w roku wręczać nagrodę poetycką i raz w roku – stypendium dla młodego twórcy. W tym roku nagrodę wręczymy po raz drugi. Stypendium – a właściwie nagroda im. Adama Włodka – zostanie po raz pierwszy przyznana w przyszłym roku.

Wystawa pt.: „Szuflada Wisławy Szymborskiej” w Muzeum Narodowym w Krakowie przyciąga zwiedzających swoją wyjątkowością. Można tam zobaczyć, dotknąć przedmiotów, którymi była otoczona Noblistka. Czy Pani Szymborska przywiązywała się do rzeczy materialnych?

W pewnym sensie – tak. Aczkolwiek wartości ich upatrywała nie w sferze finansowej, lecz artystycznej i sentymentalnej. Artystyczność rozumiałbym tutaj specyficznie: miała ona skłonność do wyrafinowanego kiczu.

Fundacja wdrożyła projekt we współpracy z jednym z dealerów samochodowych polegający na dostarczeniu w ramach prezentu dla nowych właścicieli aut audiobooka z wierszami pochodzącymi z tomu pt.: „Dwukropek” czytanymi przez poetkę. Jest to cenny wkład w propagowanie kultury wysokiej. W jaki sposób powstał pomysł na tak innowacyjny sposób dotarcie do społeczeństwa?

Jak zwykle: potrzeba matką wynalazku. Fundacja nasza ma różnego rodzaju partnerów, w zależności od potrzeb. Oprócz partnerów np. współfinansujących konkurs poetycki czy współorganizujących imprezy Fundacji, nawiązaliśmy kontakt z dealerem samochodów, który będzie wspierał nas logistycznie w czasie Gali wręczania nagrody im. Wisławy Szymborskiej. W zamian za to, zaproponowaliśmy pendrive’y z audiobookiem i logo Fundacji. To bezprecedensowe porozumienie, choć przez część środowiska literackiego zostało uznane za ryzykowne. Samochody nie kojarzą się poetycko. Choć to przecież miejsce, w którym – przez korki – spędzamy coraz więcej czasu. Czasu, który moglibyśmy przecież spożytkować na słuchanie poezji.

Fundacja wspiera również poetów zrzeszonych w organizacjach literackich za sprawą środków z funduszu zapomogowego. Dzięki temu mogą powstawać nowe dzieła, czyli jest to istotny wkład w rozwój literatury. Czy dużo książek, tomików i innych form literackich powstało już dzięki tej formie pomocy?

To dwie różne sprawy: wsparcia udzielamy pisarzom, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji materialnej. To raczej pieniądze na przeżycie. Natomiast wspomniane stypendium ma – od przyszłego roku – wspierać działania twórcze. Mamy nadzieję, że przyczynimy się tym sposobem do powstania wielu ważnych książek.

Została ustanowiona nagroda im. Wisławy Szymborskiej. Czy na podstawie nadsyłanych zgłoszeń może Pan jednoznacznie ocenić, że literatura światowa ewoluuje w dobrym kierunku?  

Mam wrażenie, że ewolucja nie dotyczy literatury. To raczej zapis stanu naszej wrażliwości, która się od wieków nie zmienia. I to mnie cieszy.

Czy może Pan uchylić rąbka tajemnicy na temat tego, jakie projekty fundacja zainicjuje lub wesprze w najbliższym czasie?

W najbliższym czasie planujemy wydanie nigdy nie wydanego, debiutanckiego tomu poetyckiego Wisławy Szymborskiej, który został zatrzymany przez cenzurę w 1949 roku. Myślę, że będzie to spore wydarzenie literackie. A w przyszłym roku przypada 25 rocznica śmierci Kornela Filipowicza, wieloletniego towarzysza życia pani Wisławy i świetnego, nieco zapomnianego pisarza. Będzie więc pretekst, żeby o nim przypomnieć!

Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów dla Pana i fundacji.

Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam!

Udostępnij
  • tweet

Tagi: Fundacja im. Wisławy SzymborskiejMichał RusinekpoezjarozmowaWisława Szymborskawywiad

Sylwetka autora

Profil autora już wkrótce

Ostatnie artykuły

  • Eduardo Mendoza w Polsce

    12 września 2016 - Brak komentarzy
  • Życie ma smak pomarańczy – fragment

    25 maja 2016 - Brak komentarzy
  • Tort na Dzień Matki

    25 maja 2016 - Brak komentarzy

Powiązane artykuły

  • Portret własny Autora – Agnieszka Steur

    12 października 2015 - Brak komentarzy
  • Portret własny Autora – Iwona Banach

    5 października 2015 - Brak komentarzy
  • Portret własny autora – Liliana Fabisińska

    30 września 2015 - Brak komentarzy

Brak komentarzy do “Wywiad z Michałem Rusinkiem”

Skomentuj Anuluj

Twój adres email nie będzie opublikowany Pola wymagane oznaczone są *

*
*


OBSESYJNA BIBLIOTECZKA

OBSESYJNA BIBLIOTECZKA

Buszuj bezkarnie

Bądź na bieżąco z Obsesjami

RSSZapisz się

Magazyn można pobrać tutaj

Magazyn można pobrać tutaj

Obsesje nr 5/2014 (10)

Obsesje nr 5/2014 (10)

Czytaj online

Brzdąc nr 2/2014 (3)

Brzdąc nr 2/2014 (3)

Czytaj online

Papierowy Ekran 2013 – Nominacja

Papierowy Ekran 2013 – Nominacja

Ogólnopolska kampania

Ogólnopolska kampania

Spring Plate nr 4

Spring Plate nr 4

Uwagi redakcji

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam, nie zwraca tekstów niezamówionych. Wysłanie tekstu jest równocześnie wyrażeniem zgody na jego skrócenie, zredagowanie, korektę oraz jego publikację. Redakcja ma prawo do odmowy opublikowania treści, które nie są zgodne z tematyką i formułą magazynu, nie spełniają określonych wymagań lub też są obraźliwe, wulgarne, rasistowskie i pełne przemocy.

Wszelkie prawa zastrzeżone

Kopiowanie treści znajdujących się na stronie jest zabronione. Teksty, zdjęcia, filmy chronione są prawem autorskim.

Redakcja

Redaktor naczelna: Agnieszka Pohl
Redakcja i korekta: Anna Stokłosa
Redakcja i korekta strony WWW: Joanna Gontarz, Beata Ostrowska, Katarzyna Derda
Skład, design, sprawy techniczne: Mateusz Pohl

Współpracownicy

Agata Jezierska, Agnes A. Rose,
Anna Ziniewicz, Asia Flasza,
Beata Cieślowska, Dariusz Dłużeń,
Hanna de Broekere, Karolina Małkiewicz,
Katarzyna Etryk, Klaudia Maksa,
Joanna Mentel, Maciej Zborowski,
Magda Sieczko,Magdalena Żerek,
Sylwia Węgielewska, Weronika Grzegorzewska,
Agnieszka Grabowska

Kontakt

W SPRAWACH PATRONATÓW, WSPÓŁPRACY I ZAPYTAŃ:
e-mail: redakcja@magazynobsesje.pl

W SPRAWACH REKLAMY I PROMOCJI:
Klaudia Maksa: reklama@magazynobsesje.pl

ADRES DO KORESPONDENCJI:
Magazyn Obsesje
ul. Henryka Pobożnego 10/6
58-100 Świdnica

WYDAWCA:
Studio Wydawnicze "Zaklęty Papier"
Agnieszka Pohl
ul. Henryka Pobożnego 10/6
58-100 Świdnica

  • Kontakt
  • Redakcja
  • Zaufali nam
  • Współpraca
  • Reklama
© 2013. Wszelkie prawa zastrzeżone. Magazyn Obsesje. Studio Wydawnicze "Zaklęty Papier"